Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście ..
_________________________________________________
Rano Lewego znowu rano gdzieś wywiało. Słyszałam jak wychodził już po ósmej, dziwne. Przecież dzisiaj
nie mają nawet treningu. Nie wciśnie mi kitu, że rachunki poszedł zapłacić. Sama nie wiem, pewnie mi nie powie. Jestem przekonana, że coś ukrywa. Nienawidzę tajemnic.
Po tym jak Robert wyszedł postanowiłam poleżeć sobie jeszcze trochę i tak zeszło mi do dziesiątej. Obudził mnie esemes. Był od Michała:
Siema ;* Masz na dzisiaj jakieś plany?
Odpisałam mu szybko:
Hejo, nie nie mam.
Zaraz przyszedł kolejny:
To może się dzisiaj spotkamy?
Ja: Chętnie. Może być za godzinkę w parku?
Adrian: OK. Będę czekał
Ucieszyłam się, że umówiłam się z Michałem. Jak tak sobie myślę, to dochodzę do wniosku, że Lewy nie jest dla mnie, przede wszystkim za starszy.
Postanowiłam szybko skoczyć do łazienki, a potem nie wiedziałam co ubrać. W końcu zdecydowałam się na krótkie spodenki i bluzkę.
Wzięłam w przelocie kanapkę ze szczypiorkiem i skierowałam się do parku. Usiadłam sobie na najbliższej ławeczce i czekałam na Adriana. Po chwili ktoś podszedł mnie od tyłu i zasłonił mi oczy:
-Michał?- zapytałam
-Siema Jagódko - przywitał się i pocałował mnie w policzek
-No hej
-To super, że mogliśmy się dzisiaj spotkać - powiedział i sie uśmiechnął
-Też się cieszę. Fajnie, że jest lato
-Wakacje dopiero się zaczęły, więc mamy dużo czasu do poznania się- powiedział
-Coś mi się wydaje, że to lato na długo zapamiętam
-No ja myślę i mam nadzieję, że mnie też. To co, może skoczymy gdzieś?
-To znaczy? - zapytałam
-No nie wiem, może przejdziemy się - zaproponował
-Jak dla mnie spoko - powiedziałam i wstałam
Szliśmy sobie i rozmawialiśmy. W pewnej chwili nasze ręce się spotkały i Michał chwycił mnie za dłoń. Poczułam przyjemne dreszcze. Moje przeczucia się sprawdziły?
Gdy tak sobie rozmawialiśmy nagle zobaczyłam Lewego, który szedł za rękę z tą dziewczyną z kawiarni! Tak to była ta blondyna - Eliza- ta, która kazała odczepić się mi od Roberta.
Po chwili Lewy mnie zauważył, trochę się zmieszał. Natomiast ja pociągnęłam Michała w inną stronę:
-Czy to nie był Lewandowski właśnie? - zdziwił się
-Tak - powiedziałam
-On ma dziewczynę? - zapytał
-Nie wiem, chodzi rano coś zawsze załatwiać. Już chyba wreszcie odkryłam jego tajemnicę
-Znasz tę dziewczynę? - zapytał
-Aż za dobrze. Groziła mi
-Ale jak to?
-Powiedziała, żebym odczepiła się od Lewandowskiego i przy Robercie powiedziała, że jestem jakąś totalną wariatką , a co najgorsze on mi powiedział, że to idiotka. A teraz spotyka się z nią - powiedziałam
-Powiedziała, żebym odczepiła się od Lewandowskiego i przy Robercie powiedziała, że jestem jakąś totalną wariatką , a co najgorsze on mi powiedział, że to idiotka. A teraz spotyka się z nią - powiedziałam
- Ty chciałaś być z Lewym?
-Długa historia, przez pewien czas mi się podobał, ale...
-Ale co? - zapytał
-Potem poznałam Ciebie - powiedziałam cicho i spojrzałam mu w oczy
-Strasznie mi się podobasz- powiedział i chciał mnie pocałować
-Zostaw ją! - powiedział nadbiegający Lewy
Odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni
-Lewandowski, co ty do cholery wyprawiasz? - zapytałam wkurzona
-Wracasz ze mną do domu- powiedział
Co on sobie myślał? Ja już z nim sobie porozmawiam.
-Roberciku, chyba kasa ci uderzyła do głowy - powiedziałam złośliwie
-Mieszkasz ze mną i nie będziesz się całować z byle kim - powiedział
-Tak? A może z Tobą , albo muszę mieć pisemną zgodę. A na dodatek myślisz, że nie wiem, że jestem z tą Elizą ! Mówiłeś, że to idiotka !
-Nie jesteśmy razem- wypalił
-Tak? A ja myślałam, że ludzie, którzy trzymają się bezwstydnie w parku za ręce są parą!
-Nie mów takim tonem do mnie- powiedział Lewy
-Zabronisz? - zapytałam
-Dobra, Jagoda uspokój się , po to do niczego dobrego nie prowadzi. Przepraszam, głupio zrobiłem - powiedział
-Troszkę, a nawet bardzo
-Nie gniewaj się na mnie, po prostu nie chciałbym, żebyś wpakowała się w jakieś nieodpowiednie towarzystwo.
-Ile razy mam ci powtarzać, że jestem ostrożna ! Zachowujesz się jak..
-Jak starszy brat może?
-ehhh- westchnęłam
-Co jest?
-Po prostu nie pozwalasz mi być szczęśliwą. Michał to naprawdę fajny gość, jest miły, przystojny
-Jeszcze mi powiedz, że ci się podoba- zakpił
- Zgadłeś, Lewandowski
-Aaa, - zatkało go trochę
-A wiesz co jest najlepsze? Że to ty najpierw dałeś mi kosza, pamiętasz wtedy przed piekarnią? Myślałeś, ze to tak wszystko minie w jeden dzień. Jeszcze długo o tobie myślałam, ale dzięki Michałowi zapomniałam o tobie.
-Jagoda, ja ci się naprawdę podobałem? Myślałem, że to był tylko szczeniackie zauroczenie, jakiś głupi żart
-W sprawach miłości nigdy się nie kłamie, dlatego powiedz mi - jesteś z Elizą? - zawiesiłam na nim wzrok
-Tak. Tylko nie myśl sobie, że będę ja tolerować. Jest idiotką, zresztą sam ją tak określiłeś.
-Ona się zmieniła.
-Ludzie się nie zmieniają, a szczególnie tacy jak ona.
-Skąd wiesz?
-Przekonałam się o tym już dawno - powiedziałam
-Przekonałam się o tym już dawno - powiedziałam
-No tak, Milena -powiedział Lewy
-Na przykład, a takiego Lewandowskiego kojarzysz?
________________________________________________________________
Jest kolejny rozdział, bo prosiliście o dodanie :D Skoro było tyle próśb, to liczę też na wiele komentarzy. Pozdrawiam :)
Chciałabym ,żeby Jagoda była z Lewym. Mam nadzieję ,że tak będzie. ;P Życzę weny ;* Proszę dodaj szybko następny. Ja kocham twojego bloga i to jak piszesz . A te akcje mam nadzieję ,że wyjdą na dobre ;*
OdpowiedzUsuńWpadniesz ? http://borussiadortmundbobezniejnudno.blogspot.com/ Mile widziany komentarz ;)
Dzięki notkom mój dzień staje się piękniejszy ^^ Proszę pisz jak najwięcej ;**
OdpowiedzUsuńale sie porobilo :D chciałabym zeby Jaga była z Robciem c: , moze sie tak stanie? oby :P jakos ten Michał ze za bardzo do mnie przemawia , jakiś dziwny. Moze to tylko moja wizja? Mniejsza :D dodawaj szybko nowy rozdział :*
OdpowiedzUsuńKiedy mozna go oczekiwać :D ?
Pozdrawiam i zycze dużo weny c:
a ja nadal obstaję przy swoim, między nimi jest za duża róznica wieku, Lewy jako starszy brat, straszy kumpel, ok, ale jako jej facet????? no way, takie związki rzadko kiedy wychodzą. pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńŚwietny! Czekam na kolejny! :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/
Dawaj dalej, dawaj już dzisiaj proszę ! Weź dodawaj conajmniej 2 dziennie <3 I wciąż czekam na miłośc Lewego i Jagody, a tak apropo zwracaj uwagę co piszesz bo raz piszesz Michał a raz Adrian, można sie w tym wszystkim pogubic ;D
OdpowiedzUsuńto co piszesz est świetne. rób tak dalej ;3 niech roździały będą tak szybko ja możesz bo za każdym razem jak przeczytam chce więce i więce. :D
OdpowiedzUsuńhttp://ycieukrytewsowach.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga o lewym <3 mam nadzieję że się spodoba <33
Szybko proszę o nowy rozdział :*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)Czekam na więcej .Mam nadzieję że Jagoda będzie z Michałem .I dpuściła sobie Roberta :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do ciebie http://crisija.blogspot.com
super <3 ale lepiej żeby Jagoda byłą z lewym ;)
OdpowiedzUsuńHeeej ;* Świetne rozdziały *.* Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://wejlan.blogspot.com/2013/04/rozdzia-4.html